kiler
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 12:31, 13 Gru 2009 Temat postu: zaciemniające wyjaśnienia Spółdzielni |
|
|
Szanowni Państwo
Właśnie rozsyłane jest pismo z SM „wyjaśniające”, co też się dzieje na naszej budowie i jak tu cytat z pisma „Zarówno Zarząd jak i Rada podejmuje wszelkie możliwe działania w celu zakończenia przedmiotowej budowy”.
Tylko problem jest w tym ,że na podejmowaniu się kończy, a budowa mimo niewielu prac do zakończenia, w naszej opinii do końca roku się nie skończy, może do końca stycznia 2010 i tu znów wiele zależy od Państwa.
Kolejne kuriozalne stwierdzenia , ze ani Rada ani Zarząd SM nie prowadzą tej inwestycji oznacza tylko tyle, ze Pan Prezes SM w obciążaniu nas kosztami podaje , że w 60 % zajmuje się naszą inwestycją i my mamy to w kosztach budowy, ale w odpowiedzialności za nią, to on jej nie prowadzi.
Prezesi Drimexu też pewnie osobiście jej nie prowadzą i nie odpowiadają za to co się dzieje , bo oni też przecież nie budują własnoręcznie budynku, jest kierownik budowy i w końcu robotnicy.
Pewnie to wszystko jest winą robotników, że tak się grzebią i to do nich zgodnie z logiką SM przedstawioną w ostatnim piśmie powinniśmy mieć pretensje.
Panie Prezesie Stępień odrobina „odpowiedzialności”, jeśli wie Pan w ogóle, co to słowo znaczy.
To nie to samo co „ogromne wynagrodzenie”, chociaż te pojęcia powinny być powiązane.
W Pana świecie, jak widać, występuję tylko to drugie.
To Pan wybrał osobiście tą fantastyczną kilkuosobową firmę Drimex na wykonawcę, która tak wspaniale się sprawdziła przy budowie Galerii Natolin.
To Pan mimo wątpliwości i rezerwy Rady Nadzorczej, przekonał ich w końcu do zatwierdzenia Drimexu bez przetargu na wykonawcę.
To Pan osobiście odpowiada za to co się dzieje, a my już od lutego 2009, jak tylko posiedliśmy wiedze co się dzieje, ostrzegamy w pismach do SM i na tym forum, niestety nic do Pana jakoś nie dociera - do tej pory.
Najważniejsze było ,żeby Drimex zarobił jak najwięcej naszym kosztem - członków SM, w których interesie podobno Pan zarządza.
W pkt 1 pisma SM stwierdza ,że „ na bieżąco nadzoruje działania Drimexu, co znajduje potwierdzenie w protokołach Rady - niestety to potwierdzenie jest tylko w protokołach, a nie w rzeczywistości.
W pismach i protokołach budowa jest już dawno skończona, mamy przecież to na piśmie - w marcu, lipcu ,listopadzie itd. papier jest cierpliwy wszystko zniesie, rzeczywistość już nie.
Zarząd stwierdza też, że „jesteśmy informowani o podjętych decyzjach w odpowiedziach na liczne pisma”
Dobrze ,ze chociaż resztka przyzwoitości nie pozwoliła im stwierdzić, że „w licznych odpowiedziach”.
To pismo od SM jest „odpowiedzią” i to dość wybiórczą, pomijającą parę spraw , na nasze pismo z 2.10 2009 r
Po przeszło 2 miesiącach dostaliśmy je wszyscy nie dlatego ,że Zarząd SM naraz uznał, że trzeba nas o czymś poinformować, ale dlatego ,że Ministerstwo Infrastruktury na nasze naciski wymusiło w końcu jakąś reakcje SM i pewnie nie ostatnią.
Ale, pomimo upływu 2 miesięcy, nie znamy wciąż stanowiska sp-ni na orzeczenie UOKiK o zapisach niedozwolonych w naszych umowach .
W związku z tym, ze upłynęły wszelkie dopuszczalne terminy na odpowiedź, rozumiemy, że SM ”Przy Metrze” uznała, że w związku z istnieniem tych zapisów niedozwolonych, część umowy zawierająca te zapisy, staje się z mocy prawa, nieważna.
W pkt 2 i 3 Zarząd podaje „na 30.10.2009 zaawansowanie finansowe budowy to 97,24%” a następnie „do dnia 30.10.2009 zapłacono Drimexowi 99% umownej kwoty wynagrodzenia”.
Ciekawe w takim razie, w których procentach znajdują się opłacane bezpośrednio podwykonawcom faktury?
Możemy domniemywać, że do 100% płatności – Drimex, powyżej – „inne płatności”. Za które pewnie my zapłacimy.
Jak to możliwe , że zapłacono za 1,76% niewykonanych robót Drimexowi?
I to mimo zapewnień Przewodniczącego Rady , że SM płaci Drimexowi dopiero po wykonaniu robót, a nie z góry?
Pkt 4.Nawet w obecnym piśmie Zarząd nadal posługuje się ogólnikami w sprawach , które skutkują zwiększaniu zysku Drimexu.
Dlaczego nie napisze wprost , że kolejne kary umowne za opóźnienie zostały darowane Drimexowi w jednym z ostatnich aneksów.
Czyżbyście się wstydzili, że w taki żałosny pretekst, zdejmujący winne z Drimexu - jak przeróbki lokatorskie - nikt wam nie uwierzy, tu akurat wyjątkowo macie racje.
Zostało wam jeszcze sporo pretekstów do darowania kolejnych miesięcy kar za opóźnienie - jeśli brak wam fantazji podpowiadamy – deszcz, słońce, złe samopoczucie Prezesa, wizyty osób na budowie, powstanie tego forum, niezadowolenie finansujących, czarny kot przebiegł drogę, wszystko to jakoś można powiązać z opóźnieniem budowy i stwierdzić, że to przeszkadzało Drimexowi i w związku z tym jest on niewinny opóźnienia i nie powinien płacić żadnych kar.
Pkt 11. Nadal brak jednoznacznej odpowiedzi w piśmie w jaki sposób będziecie waloryzować wynagrodzenie Drimexu?
Czy po całości wartości umowy za cały okres jak to planowaliście czy też już trochę mniej ochoczo chcecie im z naszych pieniędzy, dokładać do zysku?
W pkt. 12 pisma dowiadujemy się , ze zadłużenie finansujących to tylko 800tys
Byliście Państwo wielokrotnie wprowadzani w błąd, że powodem opóźnień są braki wpłat waloryzacji przez finansujących.
Na poczet tego niedoboru, użyczono nam, łaskawie pożyczki w wysokości 4 mln zł, z oprocentowaniem 10%, które mamy pokryć.
Ale pomimo tego budowa dalej nie może się skończyć.
Może po prostu dlatego, że to Drimex powinien pokrywać koszty niesprzedanych powierzchni?
Ale przecież nie ma na to pieniędzy , bo zyski z naszej budowy już dawno wycofał w formie dywidendy i Zarząd naszej SM użalił się nad nędznym losem naszego wspaniałego wykonawcy,
zaniechawszy egzekwowania tego postanowienia umowy.
Biednemu Drimexowi wypłaca się grzecznie wszystkie płatności, ale w tym samy czasie płaci się bezpośrednio podwykonawców, bo inaczej ta budowa nigdy by się nie skończyła.
Czyli mamy fantastyczną okazję wykazać się wielką szczodrością i płacić za to samo dwukrotnie.
W pkt 14 Zarząd Pisze „ostateczny koszt budowy zostanie ustalony po jej zakończeniu, kiedy będą znane wszystkie koszty związane z realizowaną inwestycją”.
Jakoś nas to nie dziwi, że nasz wspaniały Zarząd nie zna wszystkich kosztów związanych z inwestycją, choć powinien. bo któż inny może je znać , robotnicy na budowie?
Może Zarząd jest tylko wspaniały w braniu wynagrodzenia, a nie w liczeniu kosztów.
I pewnie wie jakie to olbrzymie zyski przyniosła ta inwestycja SM i Drimexowi.
Ale koszty cóż, przecież to nie on płaci, tylko my.
Biorąc pod uwagę wiele innych okoliczności, opóźnienia i „gospodarność” naszymi środkami, możemy przyjąć, że czekają nas jeszcze duże dopłaty.
Zarząd dziś nie chce nawet w przybliżeniu podać jakie.
Tak jak „nie znany” jest koszt budowy – przynajmniej Zarządowi, tak samo „nie znany”
jest termin uzyskania pozwolenia na użytkowanie (bo otrzymane przez Państwa klucze „do wykańczania” nie mają nic wspólnego z możliwością zamieszkania w lokalach).
A już zupełnie „nieznany” jest termin przeniesienia własności.
Znowu zwracamy się do tych osób, naszych przyszłych sąsiadów, które czytają to forum, a jeszcze nie zadeklarowały wspólnego działania w naszej grupie.
Mimo że liczba osób w grupie rośnie, to jednak niektóre osoby będące jeszcze poza naszą grupą liczą, że wszystko jakoś samo się rozwiąże, bez ich nawet minimalnego zaangażowania.
Tak pewnie będzie, ale rozwiązanie nie koniecznie będzie takie jak myślą.
Jeśli odpowiada Państwu wizja otrzymania lokalu na własność za rok może dłużej, to O.K.
Na dodatek wizja niepewna, czy w ogóle Państwo coś dostaną.
SM na razie nie ma kłopotów finansowych, głownie dzięki naszym wpłatom za działkę i partycypacje.
Ale 15 grudnia 2009 r ma zapaść ostateczny wyrok w sprawie NAD-BUDU, wykonawcy firmy Drimex przy Galerii Ursynów o bagatela 30 mln zł i proszę pomyśleć, co może być w przypadku przegranej SM ?
Dla przypomnienia SM już raz przegrała tę sprawę i wniosła kasacje, sprawa wróciła ponownie do Sądu Apelacyjnego i ma się rozstrzygnąć właśnie 15 grudnia.
Do czasu otrzymania przez nas aktów własności faktycznym właścicielem lokali i budynku jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Przy Metrze.
A prawomocny wyrok daje możliwość egzekucji z kont SM , a także dowolnego majątku SM oprócz lokali własnościowych spółdzielczych i tych z odrębnym prawem własności.
Reszta zależy od decyzji komornika.
Ci z Państwa , którzy nie są jeszcze w naszej grupie, a chcą mieć wpływ na swoja inwestycje, a nie czekać biernie łaski Prezesów Drimexu czy SM oraz dostawać na bieżąco aktualne informacje prosimy o kontakt [link widoczny dla zalogowanych] .
Postaramy się sami poznać te „nieznane” dla Zarządu SM terminy i koszty.
A także dzięki wsparciu różnych osób, uniknąć bardzo przykrych niespodzianek zgotowanych przez naszych wspaniałych Prezesów.
Pozdrawiamy Grupa Belgradzka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
